"szczęśliwa" niedziela

Niedziela, 29 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Codzienność
Ta historia powinna się zaczynać: Był pochmurny niedzielny poranek, ciepłe powietrze otaczało człowieka jak ciepłym kożuszkiem... Tak poprostu idealne warunki na rower... Wsiadłem na swojego 2 kołowego rumaka i ruszyłem z kopyta... Nogi jakby same mnie niosły, super się jechało...

No właśnie jechało... i musiałem złapać gumę :/ Moja pierwsza guma (na rowerze ;] - takich do żucia to już trochę było :)... później podóź na gapę miejskim autobusem no i jeszcze spacer po bardzo równych krakowskich chodnikach... Heh przynajmniej łydki sobie poćwiczyłem... Ale nie ma to jak chodzić w SPD SL po chodniku :)))

Oby to takich wpisów było mało w tym roku :)

mały wypadzik przy pięknej pogodzie

Sobota, 28 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Codzienność
Mały wypadzik z Kacperkiem :) Takie tam spokojen towarzyskie pedłowanie do toru kajakowego i z powrotem. Cała trasa właściwie nad Wisłą super widoki, super pogoda, super towarzystwo, czegósz chcieć więcej :)

no i zaczęło się :)

Piątek, 27 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Codzienność
Taki tam wypadzik - bulwary + błonia

Wietrznie trochę ale to dobrze bo troszkę trzeba było popracować... V max oczywiście z wiaterkiem na błonaich :)

Heh nie ma to jak rowerek, zupełnie czlowiek inny.. :)

Sezon rozpoczęty...

Sobota, 14 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Codzienność
Niniejszym ogłaszam sezon 2009 za rozpoczęty... :D

Najpierw spacerek po plantach z Damą Mego Serca, a potem troszkę po bulwarach wiślanych... :) Oczywiście nowa bluza musiała zostać przechszczona na plantach :/ Niech żyją gołębie krakowskie i ich odchody... :D

Mam nadzieję ze ten rok będzie owocny tylko w km prędkości i formę, a nie w defekty i takie tam inne :)

Dom - Balice - Szczyglice

Środa, 10 września 2008 · Komentarze(0)
Kategoria Codzienność
Dom - Balice - Szczyglice - Balice - Dom

Relaks po pracy i odreagowanie złych newsów.... :)

P.S. Ale super się jechało.. szkoda że ciemności już zapadają, a nie lubie jeździć na Brailla :D

Taka sobie przejażdżka...

Do

Środa, 27 sierpnia 2008 · Komentarze(1)
Kategoria Codzienność
Taka sobie przejażdżka...

Do Skawiny przez Tyniec i powrót drogą nr 44 przez Ruczaj...

Duża część trasy po wyrobie asfaltopodobnym (szczególnie w Skawinie) dziurowatyzowanym... :/

Jak jechałem tutaj

Pierwszy wypad za miasto...

Niedziela, 24 sierpnia 2008 · Komentarze(0)
Pierwszy wypad za miasto... Ojców...

Ten wiaterek w twarz w stronę Ojcowa dał się we znaki... Ale piękne widokie skałek zrekompensowały wszytko :)

Jak jechałem można zobaczyć tutaj

Ot taki sobie wypad...

Sobota, 23 sierpnia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria Codzienność
Ot taki sobie wypad... Troche wietrznie... Ale jechało mi się lepiej niż wczoraj... Bez żadnych specjalnych wydarzeń...

Miejsce: Bulwary+ Błonia...

Dziś luźno, całkiem jakoś nogi

Piątek, 22 sierpnia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria Codzienność
Dziś luźno, całkiem jakoś nogi nie podawały więc ćwiczenie pedałowania na 4-sów. Więc jazda raczej spokojna, oprócz 2 sprintów na 10 km i 28 km - oba wygrane, troche ambicjonalne :P

P.S. Był mały defekt :P spadł łańcuch ale nie wspominał bym o tym gdyby nie to że znalazłem 2PLNy pod kołem :P Szczęściaż ze mnie :P :rotfl: