Nie jestem Diesel
Niedziela, 19 kwietnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria Codzienność
Rozruch po świętach, dieselem nie jestem bo nawet nie źle poszło :p Pewnie dlatego że super pogoda na takie wycieczki. Traska standardowa z zdobyciem Bielan. Wiatr w plecki przed Bielanami strasznie optymistycznie mnie zaskoczył, więc mogłem pokręcić szybciej :) ale powrót do krakowa przez Szczyglice to było już ciężej.
Niedzielny poranek jest nielada pokusą do wyścigów :). Oczywiśćie nie dałem się na ulicy Królewskiej tramwajowi nr 14 (typ Norynberg z przyczepą) - żeby nie było że przez przystanki miałem fory wyprzedziłem go między UP a Biprostalem - 42 km/h wystarczyły :). Wolne te tramwaje są :D
Niedzielny poranek jest nielada pokusą do wyścigów :). Oczywiśćie nie dałem się na ulicy Królewskiej tramwajowi nr 14 (typ Norynberg z przyczepą) - żeby nie było że przez przystanki miałem fory wyprzedziłem go między UP a Biprostalem - 42 km/h wystarczyły :). Wolne te tramwaje są :D